Miłość na odległość?

Tealicious

Czy ma szansę przetrwać?
Zetknęłyście się z czymś takim?

Zuza

ja w swoim cudownym lecz krótkim życiu nie miałam chłopaka z daleka, ale zależy jakie kontakty utrzymujecie, czy ze sobą często rozmawiacie, a to, że chłopak cały czas się wykreca, że nie ma kasy na koncie, że nie ma netu i innymi to wcale dobrze nie wróży...

Tealicious

Wszystko okaże się 10 lutego.
On ma troszkę inne standarty niż my Zuza. Na obozie jak nie mial kasy na koncie to ojciec nie chciał mu doładować, a potem jak sobie doładował to ściągał sobie dzwonki i znowu mu zabrakło. To się nie dziwię, że mu ojciec nie chce doładować.
I on się nie wykręca, bo ma cały czas WYŁĄCZONĄ komórkę.

Zuza

no dobrze, ale jak juz sobie doładuje to nie może wysłać do ciebie chociaż jednego SMS bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że przez cały ten czas od obozu nie miał kasy na koncie

Tealicious

Jezu wnerwiasz mnie. Nie znasz go. Nawet nie wiesz dokładnie jak wygląda. Gadaliśmy ze sobą od października do końca listopada.
Ale już przestańmy poruszać ten temat.

Aniss4ever

Nie wierzę w miłość na odległość. W każdej chwili koleś może mieć inną dziewczyne a Tobie dla jaj pisać na gg ''Kocham Cie koteczku'' itp
Bleee ;/

Zuza

w sumie może, ale to można poznać znaczy kiedy kłamie
a co do becika to dobra skończymy ten temat, ale akurat to, że nie wiem jak wygląda nie ma tu nic do rzeczy...

Tealicious

Ale to znaczy, że nie masz o nim bladego pojęcia.

Zuza

wygląd nie ma znaczenia tylko charakter

Tealicious

Yyy...
Ale to było tylko takie dobicie, że nie wiesz o nim nic poza opowieściami.

Zuza

dobra ok już koniec tematu i mimo tych wszystkich pobocznych małych wymian zdań to zawsze wiedz, ze cię kocham <33

Tealicious

Łiha!
Orgazm!
Gadam z nim teraz na GG!!!
Jezu, ale mam podnietę

Zuza

ma gg i masz jego numer ?

Tealicious

No tak...

Zuza

no to ciesze się twoim szczęściem